Z czego budować ściany domu? Porównanie materiałów budowlanych. Decyzja, z czego dokładnie będzie budowany dom, musi nastąpić już na etapie przygotowania projektu. Zadaniem architekta jest przeprowadzenie obliczeń wytrzymałościowych, termicznych i akustycznych materiałów, które zostaną wykorzystane do budowy. Decydując się na budowę domu, najczęściej mamy wyznaczony budżet, w którym chcielibyśmy się zmieścić. Zwykle jednak go przekraczamy. Jak obliczyć realne koszty budowy domu? O czym pamiętać, przygotowując kosztorys budowy? Oszacowanie kosztów budowy domu jest bardzo ważnym elementem w procesie całej inwestycji. Aby w ogóle myśleć o swoim wymarzonym domu, musimy w pierwszej kolejności otrzymać pozwolenie na jego budowę. W tym celu konieczne jest złożenie kompletu dokumentów do Wójta, Starosty lub Prezydenta Miasta, a więc: decyzji o warunkach zabudowy — WZ, jeżeli brak MPZP. oświadczenia o prawie do możliwości dysponowania Jednak za wysoką efektywnością energetyczną budynku stoi przede wszystkim przemyślana konstrukcja (prosta bryła, jedno lub dwuspadowy dach, okna i drzwi z warstwą termoizolacyjną), wyposażenie domu oraz jakość wybieranych materiałów, w tym tych do ścian zewnętrznych i wysoka jakość wykonawstwa. Istotne jest myślenie o domu 75 400. Czy wiesz, że różnica w koszcie budowy Domu w kokoryczkach 2 (G2) między minimalnymi, a średnimi stawkami wynosi 110 100 zł netto? Dlatego wyceniaj materiały budowlane w kilku miejscach (skorzystaj z gotowego zestawienia materiałów) oraz pozyskuj oferty na budowę od kilku wykonawców. Publikowane koszty budowy projektu to Na przykład przyszły właściciel domu może najpierw zbudować niedrogi parterowy domek, którego projekt obejmuje z czasem możliwość budowy strychu, a tym samym powiększenia powierzchni mieszkania. Parterowy dom szkieletowy Źródło yandex.ru. Programy do liczenia materiałów są przeznaczone do użytku profesjonalnego przez budowniczych. Oszacuj koszt budowy domu z kosztorysem. Minimum to tak zwany kosztorys ślepy dołączany do dokumentacji przez niektóre firmy oferujące projekty gotowe. Może on być sporządzony dla budowy w stanie surowym zamkniętym lub dla domu wykończonego „pod klucz”. Opisuje on wszystkie roboty budowlane i instalacyjne niezbędne do wykonania w Jeśli uzyskałeś pozwolenie na budowę domu, podpisałeś umowę z kierownikiem i wykonawcami, czas na zakup materiałów budowlanych. W tym wpisie podpowiadamy, jak samodzielnie wyliczyć i zakupić materiały potrzebne do budowy domu w systemie gospodarczym. Do zakupu stali oraz innych koniecznych materiałów, nieoceniony będzie projekt Ekspert ma rację w odniesieniu do konieczności pozostawienia sobie marginesu błędu przy szacowaniu kosztów inwestycji, ponieważ w wyniku inflacji ceny materiałów budowlanych znacznie wzrastają, co skraca aktualność kosztorysu budowy domu. Rok 2022 to czas, kiedy przy sporządzaniu kosztorysów pojawia się jeszcze więcej problemów W przypadku stosowania cegieł ceramicznych lub betonowych do budowy ścianek działowych, należy również wziąć pod uwagę ilość zaprawy murarskiej, która będzie potrzebna do ich ułożenia. Warto jednak pamiętać, że dokładne obliczenie ilości materiałów wymaganych do wykonania ścianek działowych może być skomplikowane i MIAW. Czego dowiesz się z artykułu? Na co zwrócić przy wyborze technologii. Jaki materiał wybrać? Na które parametry zwrócić uwagę? Jakie są zalety ścian murowanych? A może ściany z bali? Charakterystyka ścian szkieletowych? Jakie plusy mają prefabrykowane ściany z kształtek styropianowych? Wybór technologii do budowy domu Obecnie większość domów stawiana jest w technologii murowanej, znanej, ale dość czasochłonnej. Proces budowy trwa zwykle przynajmniej rok lub dwa. Wprawdzie można nieco ten proces przyspieszyć, lecz zalecane przerwy na osuszenie ścian z wilgoci technologicznej oznaczają minimum roczny cykl budowy. Nie należy go skracać, bo mokre mury mogą być przyczyną pojawienia się wilgoci także we wnętrzach. Ponadto świeżo wzniesione ściany osiadają i gdy zostaną zbyt szybko pokryte tynkiem, może on popękać. Jeżeli zależy nam na szybkim tempie prac, możemy wybrać bale, szkielet drewniany albo inną technologię prefabrykowaną. Do domu wykonanego w ten sposób można się przeprowadzić już po 3-4 miesiącach od rozpoczęcia robót. Jest to możliwe ze względu na to, że większość prac z placu budowy zostaje przeniesiona do fabryki, gdzie powstają nawet całe gotowe przegrody. Ponadto w domach szkieletowych, prawie nie ma prac mokrych - betonowania, tynkowania, nie wymagają one tak długiego wysychania. Na ogół budowa takiego domu oznacza, poza niezbędnymi fundamentami, montaż dużych elementów zazwyczaj przy użyciu dźwigu. Trzeba o tym pamiętać, bo nie na każdą działkę będzie on mógł wjechać i swobodnie pracować. Przeważnie do realizacji ścian murowanych zatrudnia się murarzy, do postawienia dachu cieśli i dekarzy, czyli kilka ekip wyspecjalizowanych w danym rodzaju prac. W przypadki domu z prefabrykatów, na ogół wybiera się generalnego wykonawcę, który zna technologię i prowadzi budowę od początku do końca. Wybór materiału na szybkie wznoszenie ścian Inwestorzy najchętniej korzystają z materiałów pozwalających na szybkie wznoszenie ścian. Należą do nich między innymi pustaki z ceramiki poryzowanej, bloczki z betonu komórkowego lub z silikatów - z bocznymi ściankami ukształtowanymi na pióro i wpust, które eliminują konieczność tworzenia spoin pionowych oraz z uchwytami - ułatwiającymi ich przenoszenie. Elementy te są dość duże, 1m² ściany wykonuje się tylko z kilku elementów, co znacznie przyspiesza tempo prac. Producenci tych wyrobów zwracają szczególną uwagę na dokładność wymiarów, zatem wykorzystując je - zamiast zapraw murarskich można zastosować cienkowarstwowe, nakładane dozownikiem lub piankę poliuretanową. Powstające z równych elementów ściany łatwiej też otynkować. Ponadto rozszerzenie podstawowej oferty o gotowe nadproża oraz elementy narożne, połówkowe, ościeżnicowe znacznie ułatwia prace murarzom, nie muszą bowiem przycinać takich elementów na budowie. Dzięki popularności tych materiałów nie sprawiają one większych problemów wykonawczych, choć zdarzają się błędy wynikające z niestaranności robót albo złego doboru materiałów. Beton komórkowy – asortyment obejmuje kilka klas wytrzymałościowych, zależnych głównie od gęstości materiału. Najlżejsze (350 kg/m3) mają wysoką ciepłochronnością, przeznaczone są do wznoszenia ścian jednowarstwowych o grubości około 40 cm. Z pustaków o gęstości 500–700 kg/m3 muruje się przegrody dwu- i trójwarstwowe (typowa grubość ściany nośnej to 24 cm). Bloczki produkowane są z dużą dokładnością wymiarową, można więc je wiązać na cienkowarstwową zaprawę klejową. Ceramika tradycyjna i poryzowana – tradycyjne pustaki wykorzystywane są na ogół na ściany w technologii dwu- i trójwarstwowej (grubość muru nie przekracza 24 cm). Jednak takie wyroby obecnie najczęściej zastępowane są ceramiką poryzowaną, która ma lepsze właściwości ciepłochronne przy wystarczająco wysokiej wytrzymałości na ściskanie. Takie elementy umożliwiają również budowę ścian jednowarstwowych o szerokości 44 cm lub 38 cm - pustaki z wypełnieniem kanałów wełną mineralną. 1. Pustak LPW 25 AKU; 2. Pustak MAX - 220; 3. Pustak PCM. Fot. Ceramika Budowlana Lewkowo Silikaty - to elementy wapienno-piaskowe o niskiej ciepłochronności, przeznaczone są do stawiania ścian warstwowych o grubości od 18 cm. Mają wysoką zdolność tłumienia dźwięków i akumulowania ciepła. Dokładne wymiary pozwalają na murowanie ich na zaprawie cienkowarstwowej. Najczęściej decydując się na budowę własnego domu, każdy inwestor wie z jakiego materiału chce stawiać ściany. To bowiem pierwsza decyzja, jaką trzeba podjąć. Najlepiej skonsultować możliwe rozwiązania z architektem, który będzie tworzył koncepcję budynku na indywidualne zamówienie lub adaptował wersję katalogową. Przed podjęciem ostatecznej decyzji, warto zapoznać się z zaletami i wadami wszystkich dostępnych rozwiązań, by wybrać tę optymalną w naszym przypadku. Oczywiście, ważne są też koszty budowy, choć różnice w wydatkach między poszczególnymi rodzajami ścian są niewielkie, zaś ich udział w całkowitych kosztach inwestycyjnych gotowego domu nie przekracza kilkunastu procent. Ciepłochronność i akumulacyjność ścian Zanim jednak skupimy się na szczegółach każdej technologii, należy wiedzieć, na jakie parametry głównie zwracać uwagę. Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! Ciepłochronność – ochrona przed ucieczką ciepła. Jest to najważniejsza cecha, jaką bierze się pod uwagę przy wyborze konstrukcji ścian zewnętrznych. Obecnie obowiązująca wartość współczynnika przenikania ciepła U wynosi maksymalnie 0,23 W/(m2•K), a od 31 grudnia 2020 r. zmniejszy się do 0,20. Takie wartości można uzyskać, stosując odpowiednie materiały ścienne w każdej technologii – zarówno murowanej jak i prefabrykowanej. Akumulacyjność – zdolność do magazynowania energii. Wpływa na stabilizację temperatury pomieszczeń i pozwala efektywnie wykorzystywać energię np. ze słońca. Ważne jest to, że duża zdolność do akumulacji oznacza również mniejszą podatność domu na przegrzanie latem. Wysoką akumulację zapewniają przegrody o dużej masie, niską – ściany szkieletowe. Taki budynek szybko się nagrzewa, ale i szybko stygnie. Dźwiękochłonność – zdolność do tłumienia hałasu. Jest szczególnie istotna na posesjach przy ruchliwej drodze. Najskuteczniej hałasy wygłuszają materiały o dużej gęstości i masie – beton, silikaty i pełna cegła. W największym stopniu tłumią dźwięki ściany trójwarstwowe, ocieplone wełną mineralną, z szczeliną powietrzną. Zalety ścian murowanych Jednowarstwowe przegrody buduje się z: bloczków z betonu komórkowego (lekkich odmian); pustaków z ceramiki poryzowanej, w tym wyrobów z wkładkami z wełny mineralnej; pustaków keramzytobetonowych. Do murowania stosuje się najczęściej klejowe zaprawy cienkowarstwowe albo piankę poliuretanową. Pustaki z powierzchnią czołową profilowaną na pióro i wpust można łączyć bez spoin pionowych. Wypełnia się je zaprawą tylko wtedy, gdy trzeba wmurować przycięte elementy. Problemem w tej technologii są mostki termiczne, powstające w miejscach o niższej termoizolacyjności – nadproża okien i drzwi, wieńce stropowe. Ociepla się je systemowymi kształtkami ze styropianem lub wełną mineralną. Nie wolno zastosować tu zwykłych żelbetowych nadproży. Ściany jednowarstwowe stawia się z elementów o grubości 44-50 cm. Pustaki z ceramiki poryzowanej z kanałami wypełnionymi wełną mineralną pozwalają na postawienie przegrody o grubości 38 cm. Takie ściany wykańcza się tynkiem tradycyjnym bądź cienkowarstwowym. Dwuwarstwowe składają się z dwóch części: ściany nośnej - murowanej z elementów z betonu komórkowego, ceramiki tradycyjnej albo poryzowanej, silikatów - o grubości 18–24 cm; ocieplenia - z wełny mineralnej lub styropianu – ułożonych w warstwie grubości 15-20 cm. Ocieplenie na ogół przykleja się do ściany zewnętrznej bądź mocuje na ruszcie i osłania okładziną - z drewna, płyt elewacyjnych. Ciepłochronność takiej przegrody zależy od grubości izolacji, ciepłochronność materiałów murowych ma drugorzędne znaczenie. Dzięki ciągłej izolacji, która pokrywa wszystkie miejsca potencjalnych mostków termicznych (spoiny poziome i pionowe, nadproża, wieńce), unika się ich niemal zupełnie, bo ocieplenie tworzy dodatkową, jednorodną warstwę na ścianie. Jako optymalną grubość termoizolacji przyjmuje się 15-20 cm. Pozwala to uzyskać przenikalność cieplną ściany na poziomie 0,13–0,20 W/(m2•K). W przypadku ścian z paroprzepuszczalnego betonu komórkowego, do izolacji zalecana jest wełna mineralna, w dużo większym stopniu przepuszczająca parę wodną niż styropian. Pozostałe materiały mogą być ocieplane w dowolny sposób. Do tego celu wykorzystuje się twardą wełnę mineralną w postaci płyty, styropian o średniej gęstości, oznaczony słowem „fasada”, a w miejscach narażonych na długotrwałe zawilgocenie, np. w obrębie cokołów, styropian „hydro” lub polistyren ekstrudowany XPS. Na termoizolacji wykonuje się tynk cienkowarstwowy, oblicówkę drewnianą albo przytwierdza dowolną okładzinę, np. imitującą cegłę, kamień czy drewno. Grubość wykończonej ściany dwuwarstwowej na ogół przekracza 40 cm. Technologia ta umożliwia rozłożenie kosztów budowy w czasie – ocieplenie można zrobić później, gdy dom ma nawet wykończone wnętrza, ale przed pierwszą zimą, którą zamierzamy w nim mieszkać. Ściany dwuwarstwowe ociepla się wełną mineralną lub styropianem. Fot. Rockwool Trójwarstwowe składają się z trzech warstw: ściany nośnej - z pustaków ceramicznych lub keramzytobetonowych; bloczków z betonu komórkowego lub wapienno-piaskowych - grubości 18–25 cm; ocieplenia - z wełny mineralnej albo styropianu - w warstwie grubości 15-20 cm; ściany osłonowej (elewacyjnej) - z cegły klinkierowej lub silikatowej, elewacyjnych bloczków betonowych - o grubości 6-12 cm. W ścianach ocieplonych wełną mineralną, pomiędzy nią a murem osłonowym tworzy się szczelinę wentylacyjną. Dzięki temu termoizolacja jest chroniona przed deszczem i wiatrem, a wilgoć może z niej swobodnie odparowywać. W przegrodach ocieplonych styropianem na ogół rezygnuje się ze szczeliny, bo materiał ten sam jest barierą przed parą wodną. Wznoszenie takich ścian można przeprowadzić jednoetapowo - wykonując jednocześnie warstwę nośną, ocieplenie i elewację. Najczęściej robi się tak przy wykorzystaniu styropianu i elewacji przeznaczonej pod tynk. W metodzie dwuetapowej - do postawionej ściany nośnej mocuje się płyty z wełny mineralnej, następnie muruje warstwę elewacyjną (formując 3 cm szczelinę wentylacyjną), a w dolnym rzędzie cegieł osadza się puszki z otworami, umożliwiającymi cyrkulację powietrza i odprowadzenie wilgoci. A może ściany z bali? Same drewniane bale mają zbyt słabą izolacyjność cieplną, dlatego ociepla się je od zewnątrz, tak jak robi się to z murami. Można też je ocieplać od wewnątrz - wykonując ruszt wypełniony wełną mineralną, osłonięty folią paroizolacyjną i pokryty płytami gipsowo-kartonowymi. Trzeci wariant, obecnie najpopularniejszy, bo pozwalający zachować oryginalny wygląd domu – z powodu którego większość inwestorów decyduje się na tę technologię - to podzielenie ściany na drewnianą warstwę zewnętrzną, ocieplenie z wełny mineralnej w środku i drewnianą warstwę wewnętrzną. Ekologiczny dom wykonany z bali. Fot. Findrewno Ściany szkieletowe Konstrukcja takich ścian to gęsto rozstawiony ruszt (drewniany lub stalowy), wypełniony izolacją cieplną z wełny mineralnej, od strony pomieszczeń osłoniętą folią paroizolacyjną i wykończoną płytami gipsowo-kartonowymi, a od zewnątrz obłożony poszyciem z płyt drewnopochodnych. Zaletą takich konstrukcji jest bardzo dobra izolacyjność cieplna przy niewielkiej grubości ścian, bo ocieplenie wypełnia niemal cały ich przekrój. Ściana (o całkowitej grubości 25 cm) ma izolacyjność porównywalną z dwukrotnie grubszą murowaną ścianą dwuwarstwową. Od zewnątrz można je wykończyć tynkiem cienkowarstwowym, płytkami klinkierowymi, cegłami elewacyjnymi. Ściany prefabrykowane z kształtek styropianowych W tym systemie specjalne kształtki tworzą szalunek, w którego otworach układa się stalowe zbrojenie i wypełnia się je mieszanką betonową. Po jej związaniu ściany formują żelbetowy rdzeń nośny z obu stron otoczony styropianem. Przegrody takie można od zewnątrz wykończyć tynkiem cienkowarstwowym na siatce i kleju (tak jak murtowane), płytkami klinkierowymi albo dowolną oblicówką na ruszcie. Kształki styropianowe przeznaczone na ściany układa się jak klocki, zbroi i zalewa betonem. Fot. Thermodom Od środka na ogół przykleja się płyty gipsowo-kartonowe lub nakłada tynk gipsowy. Zaletą tej technologii jest bardzo dobra izolacyjność cieplna, uniknięcie mostków termicznych oraz szybki i łatwy montaż. Elementy są lekkie i nie wymagają użycia dźwigu. Autor: Joanna Dąbrowska Zdjęcie otwierające: Ceramika Lewkowo 01-01-2005 07:00Każdy, kto planuje budowę domu, chce, aby jego dom był ładny, ciepły i trwały. Zanim zrealizuje to marzenie, musi podjąć wiele decyzji. Do najważniejszych należy wybór odpowiednich materiałów budowlanych. Od nich zależeć będzie jakość domu Wybór wcale nie jest taki prosty. Na rynku jest ogromna liczba materiałów, a producenci kuszą niskimi cenami, promocjami i efektownymi reklamami. Niestety, często zdarza się, że informacje w nich zawarte nie znajdują potwierdzenia w dokumentach i badaniach dotyczących tych wyrobów. Gorzej, jeśli materiały w ogóle nie mają żadnych dokumentów - atestów i certyfikatów. Wtedy pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję, że budowany przez nas dom za kilka lat się nie zawali. Jak nie dać się oszukać nieuczciwemu producentowi? Jak kupić dobry towar? Co mówi prawo Większość z nas nie sprawdza, czy kupowane materiały rzeczywiście mają odpowiednie dokumenty. Nie pytamy o nie, bo nie wiemy, że mamy takie prawo. Nie wiemy też, o jakie dokumenty pytać i czy rzeczywiście powinniśmy zwracać na nie uwagę. A zgodnie z obowiązującym prawem nawet powinniśmy to robić! Artykuł 10 ust. 2 prawa budowlanego mówi, że materiały budowlane dopuszczone do obrotu i powszechnego stosowania powinny być właściwie oznaczone. Obowiązek znakowania wyrobów budowlanych wynika też z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 31 lipca 1998 roku, które weszło w życie 1 września 1999 roku. W praktyce oznacza to, że każdy wyrób budowlany znajdujący się na rynku powinien mieć albo: certyfikat zgodności z Polską Normą lub Aprobatą Techniczną; deklarację zgodności producenta z Polską Normą (lub Aprobatą Techniczną); certyfikat na znak bezpieczeństwa (jeśli wyrób znajduje się na liście wyrobów, które podlegają obowiązkowi takiej certyfikacji). Nie wszyscy wiedzą, że zanim producenci zdobędą te dokumenty, każdy materiał budowlany musi przejść wiele badań. Określona zostaje jego przydatności do konkretnego zastosowania. Właśnie o tym mówi Polska Norma lub Aprobata Techniczna. Ich treść jest zawsze podobna - opisuje do czego służy dany wyrób i jakie powinno być jego zastosowanie. Uwaga! Jeżeli producent wprowadza na rynek nowe wyroby, na które dotąd nie było Polskich Norm (lub produkuje wyrób, który jego zdaniem ma lepsze parametry, niż to wynika z normy), musi wystąpić o Aprobatę Techniczną. W Polsce wydaje je (po odpowiednich badaniach) tylko Instytut Techniki Budowlanej w Warszawie. Norma lub Aprobata Norma lub Aprobata to jednak zaledwie połowa drogi, bo dokumenty te nie oznaczają jeszcze, że produkt może być dopuszczony do obrotu i powszechnego stosowania. Tu pojawiają się dwie możliwości: zanim jakiś wyrób znajdzie się na rynku, musi być zbadany przez odpowiednią jednostkę badawczą (np. ITB ), która ma jednocześnie akredytację Państwowego Centrum Badań i Certyfikacji uprawniającą do takich badań. Instytut lub laboratorium badawcze pobiera próbki pochodzące z bieżącej produkcji i bada, czy są one zgodne z wymaganiami ustalonymi w normie lub aprobacie. Próbki zawsze muszą pochodzić od konkretnego producenta i z konkretnego zakładu. Po przeprowadzeniu takich badań producent dostaje certyfikat zgodności z Polską Normą lub Aprobatą Techniczną; producent może sam wystawić tzw. deklarację zgodności z PN lub AT na podstawie posiadanych przez siebie wyników badań konkretnego wyrobu. Taka deklaracja powinna zawierać pełną nazwę i adres zakładu produkującego wyrób, nazwę handlową, typ, odmianę, gatunek, klasę wyrobu, określenie jego przeznaczenia i zakresu stosowania, a także numer, tytuł i rok ustanowienia Polskiej Normy lub numer, tytuł i rok wydania Aprobaty Technicznej. Uwaga! Producent może poddać swój wyrób dobrowolnej certyfikacji (czyli zbadać go w akredytowanej jednostce badawczej). Zdarza się jednak, że obowiązek certyfikacji wyrobu zapisany jest już w Polskiej Normie lub Aprobacie Technicznej. W praktyce certyfikat od deklaracji zgodności różni się stopniem wiarygodności. W pierwszym przypadku dokument wystawia strona trzecia, czyli instytut badawczy, w drugim - sam na skróty Prawo budowlane przewiduje jednak również wyjątki od powyższych zasad. Tak jest, np. gdy chodzi o jednostkowe zastosowanie materiału budowlanego. Dzieje się tak, np. gdy inwestor zamierza zastosować dany wyrób (niemający jeszcze aprobaty) w konkretnym budynku. Wtedy zaczyna obowiązywać procedura uproszczona. Jeżeli w projekcie budynku znalazły się zapisy dotyczące zastosowania tego materiału, to normę zastępuje dokumentacja techniczna budynku (włącznie z projektem architektonicznym). Uwaga! Są wyroby, które mogą być sprzedawane na rynku bez dokumentów i odpowiedniego oznakowania. Ich pełną listę zawiera rozporządzenie MSWiA z 24 lipca 1998 roku. Są to osłony instalacji budowlanych, np. grzejników, kratki wentylacyjne, kostka drogowa, słupki ogrodzeniowe, cement, tarcica itp. Są to wyroby budowlane tradycyjnie wytwarzane i stosowane w budownictwie od wielu sobie... Niestety, aby przepisy dotyczące badań i znakowania wyrobów budowlanych były przestrzegane, powinien istnieć odpowiedni system ich kontroli. Tymczasem w praktyce kontroli... nie ma kto przeprowadzać. Jednostki uprawnione do kontroli to Główny Urząd Nadzoru Budowlanego (tłumaczy się, że ma za mało ludzi) oraz Państwowa Inspekcja Handlowa (twierdzi, że nie ma odpowiednich specjalistów w tej dziedzinie). Zgodnie z art. 10 prawa budowlanego producent, który wprowadza do obrotu towary bez wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny do 100 tys. zł. Karę może nałożyć sąd. Jednak żeby tak się stało, inspektorzy budowlani (z PIH lub GUNB) muszą wystąpić do prokuratury z odpowiednim wnioskiem. Niestety, w praktyce i GUNB i PIH dysponują niewielkimi sankcjami. Największe uprawnienia ma PIH, który może karać mandatami w wysokości kilku tysięcy złotych, a nawet wycofać z rynku partię wyrobu. Z kolei inspektorzy GUNB mogą ukarać nieuczciwego producenta lub sprzedawcę kilkusetzłotowym mandatem. W efekcie system kontroli materiałów budowlanych kuleje, a - jak szacują specjaliści z ITB - blisko 50 proc. wszystkich wyrobów budowlanych sprzedawanych w Polsce nie ma odpowiednich certyfikatów i aprobat. - Całkowity brak kontroli i ostra konkurencja na rynku powodują, że tanie, niespełniające norm materiały zaczynają wypierać te dobre - mówi Zbigniew Bachman, dyrektor Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa. - Hurtownie i supermarkety budowlane zalewane są towarami niewiadomego pochodzenia. Według Bachmana państwo na skutek swojej bierności traci na tym procederze miliony złotych. Tanie, nieprzebadane wyroby (bardzo często zza wschodniej granicy) lepiej się sprzedają, a uczciwe firmy popłaca Brak kontroli na rynku i kryzys w budownictwie sprawiają, że firmy budowlane coraz częściej w ulotkach informacyjnych i reklamach podają fikcyjne, niepoparte żadnymi badaniami dane. Wszystko po to, by zwabić klientów. - Powszechne jest więc reklamowanie materiału, którego praktycznie nie ma na rynku, bo jego "właściwości" nie są poparte żadnymi badaniami - uważa Bachman. Zdaniem jednego z producentów betonu komórkowego (prosił o anonimowość) firmy często np. podają nieprawdziwe dane o współczynnikach przenikania ciepła materiałów. Zawyżają je, bo wyrób o lepszych właściwościach sprzedaje się lepiej. - To nieuczciwe, bo jedne firmy płacą ciężkie pieniądze na przeprowadzenie badań, a inne po prostu podają współczynniki "z sufitu" - twierdzi producent. Na czym polega oszustwo? Do obliczenia współczynnika przenikania ciepła dla ściany (U) potrzebny jest współczynnik przewodzenia ciepła (lambda). Najlepszy współczynnik otrzymamy, jeśli obliczymy go na podstawie tzw. lambdy deklarowanej (czyli w uproszczeniu - osiąganej w warunkach laboratoryjnych). Bardziej wiarygodne są natomiast rachunki oparte na tzw. lambdzie obliczeniowej, bliższej faktycznym warunkom panującym na budowie. Podanie współczynnika U uzyskanego, opierając się na lambdzie deklarowanej, daje lepszy efekt reklamowy, tyle że mijający się z do drewna Inny przykład z rynku wzięty. W Polsce jest pięciu producentów tzw. ceramiki poryzowanej, którzy podają w swoich reklamówkach informacje o właściwościach cieplnych swoich wyrobów. Powołują się przy tym na Polską Normę. Tymczasem ta norma nie obejmuje... współczynnika ciepła. - Zastanawiamy się, na jakiej podstawie te firmy podaję te dane, bo nie mają przecież Aprobat Technicznych. My wydaliśmy tylko jedną, firmie Wienerberger - dziwi się prof. Jerzy Pogorzelski, kierownik Zakładu Fizyki Cieplnej, jedynej instytucji w Polsce, która może taką aprobatę wydać. Jednak, żeby było przewrotniej, Polska Norma czy Aprobata Techniczna to nie wszystko... - Fakt, że dany wyrób ma certyfikat, w sumie niczego jeszcze nie przesądza - twierdzi z kolei dyrektor Bachman. - Firma może do przebadania dać innym materiał, niż produkuje... Potwierdzają to naukowcy z ITB. - Zdarza się, że w jednej partii materiału, którą producent dostarcza jako betonowe bloczki o gęstości 500, są bloczki o gęstości 600. Gęstość betonu wyznacza jego właściwości wytrzymałościowe i cieplne. W takim wypadku mamy w jednej partii materiały o różnych właściwościach - twierdzą naukowcy. Zbigiew Gałkowski, kierownik Zakładu Aprobat ITB, podaje inny przykład: - Jeden z producentów środków ochrony biologicznej drewna, zamiast preparatu konserwującego sprzedawał... wodę. Nazwał nawet swój wyrób tak samo jak inny działający w tej samej branży producent. Na nic zdały się protesty uczciwego producenta, pod którego szyldem występował oszust. Sprawa jest w sądzie. Niestety, podobne przykłady nieuczciwości można mnożyć. "Gazeta" wielokrotnie opisywała podobne przypadki (dotyczyły one profili stosowanych w systemach suchej zabudowy, cementu itp.). Jak nie dać się oszukać Nie oszczędzaj na materiałach i fachowcach. Pamiętaj - czasami oszczędność nie popłaca, jeśli potem budowa domu kończy się wiecznym remontem. Zacznij od projektu. Dobrze zrobiony projekt to połowa sukcesu. Projekt powinien zawierać np. rodzaj proponowanej izolacji, jej grubość, a także miejsce, w którym ma być zastosowana. Powinien też zawierać obliczony współczynnik przenikania ciepła U dla zaprojektowanych ścian. Zatrudnij inspektora nadzoru. Dobry inspektor powinien kontrolować wszystko, co się dzieje na budowie włącznie z jakością zastosowanych materiałów. Inspektor może też zażądać dostarczenia od producenta dowodów potwierdzających dopuszczenie towaru do obrotu i stosowania w budownictwie. Przy zakupie materiałów, aby mieć pewność co do ich jakości, żądaj od sprzedawcy dokumentów potwierdzających zgodność wyrobu z wymaganiami Polskiej Normy lub Aprobaty Technicznej (tzw. certyfikatu lub deklaracji zgodności).Więcej o: Potrzeba posiadania własnego miejsca do życia jest jedną z najbardziej pierwotnych potrzeb człowieka. Dom daje schronienie, zapewnia poczucie bezpieczeństwa i pozwala odpocząć po ciężkim dniu. Na projekt domu składa się ogromna ilość czynników – zaczynając od pomysłu i stworzenia projektu, po wybór odpowiednich materiałów. Obecnie rynek budowlany zapewnia ogromny wybór, jeśli chodzi o poszczególne materiały i ich rodzaje oraz kolory. Na co zatem się zdecydować? Budowa domu – jaki beton wybrać? Beton jest jednym z najpopularniejszych na świecie materiałów konstrukcyjnych, który jako jeden z pierwszych pojawi się na placu budowy. Jest to z pozoru proste tworzywo budowlane powstałe w wyniku zmieszania cementu, kruszywa, wody i domieszek chemicznych. Z drugiej zaś strony wymaga wielkiego doświadczenia, wiedzy i najnowszych technologii. Nieodpowiednie dobranie klasy betonu do danego elementu konstrukcyjnego może się źle skończyć. Bardzo ważne jest umiejętne wyszukanie odpowiedniej i certyfikowanej wytwórni betonu. Firma dokładnie sklasyfikuje potrzebny nam rodzaj betonu i w odpowiednich warunkach nam go przetransportuje. Wybierając beton Częstochowa do budowy naszego wymarzonego domu, mamy pewność, że nasz dom będzie trwały i solidny. Domy z elementów betonowych mają następujące zalety: krótki czas budowy – domy stawiane są w przeciągu 3-4 tygodni,szeroki wybór projektów,brak uzależnienia prac budowlanych od warunków atmosferycznych,brak niespodziewanych kosztów budowy. Beton – właściwości Jest jednym z najtrwalszych i najtwardszych materiałów oraz cechuje go odporność na ściskanie. Na jego rozciągliwość wpływa dodane wcześniej zbrojenie – w postaci prętów lub stalowej siatki. Beton może być podzielony ze względu na gęstość: na zwykły, lekki i ciężki, ponieważ wykorzystuje się go w różnych miejscach, nie tylko w budowie domów i osiedli, ale także przy tworzeniu ogrodzeń, autostrad i mostów. Ze względu na właściwości dzielimy beton na: jastrychowy,polimerowy,komórkowy,żużlobeton,fibro beton. Więcej na stronie: