Moje oceny są złe, brzydzę się siebie.. nie potrafię spojrzeć w lustro myjąc zęby. Przestał obchodzić mnie ból wygląd zewnętrzny. Wierzę w swoją beznadziejność. Wiem, że nie zasłużyłam na miłość od rodziny, przyjaciół, nikogo. Nie mogę porozmawiać z rodzicami ponieważ nigdy z nimi nie rozmawiam. Pochodzę z niewielkiej miejscowości, ale od 4 lat mieszkam w dużym mieście. Jestem osobą wykształconą, otwartą, na codzień pracuję z ludźmi, więc nie mam problemów w kontaktach Chcę zostać pisarzem, ale nie wiem, jak zacząć. Czy powinienem zapisać się na kurs kreatywnego pisania? A który kurs będzie korzystny? Od 2023 r., jeśli jesteś zainteresowany karierą pisarską, ale nie wiesz od czego zacząć, dołączenie do kursu kreatywnego pisania może być doskonałym sposobem na rozpoczęcie. Kursy te mogą pomóc początkującym… Dlaczego nie wiem, czego chcę od życia? Odpowiedzi na to pytanie może być wiele. Możesz być osobą niepewną, o niskiej samoocenie i kompletnie nieświadomą swoich zalet, umiejętności i predyspozycji. Zapewne nie wiesz też, jak je odkryć. Nie wiem czego chcę 7. Między nami 8. Struny mojej gitary 9. Żegnaj mała 10. Dla nas 11. Wspomnienie Wsród życia dróg 7. O droga Basiu 8. Dla mamy blues 9 Temat: chcę odejść a nie potrafię Sebastian A.: "Wiem na pewno że on się nie odezwie - nigdy pierwszy się nie odzywał" - Uważam, że człowiek w wieku 32 lat powinien zdawać sobie sprawę z większości konsekwencji swoich czynów. Jeżeli tak jest, to doszedłszy do wniosku, że przez dumę i upór może stracić bardzo bliską WPHUB. Co robić? Chcę wrócić do Polski, ale nie wiem jak Mam 14 lat. Od 2,5 mieszkam za granicą. Myślałam, że gdy tu przyjadę, poznam przyjaciół i wszystko się jakoś ułoży, ale tak się nie stało. Co prawda w końcu poznałam dwie fajne dziewczyny, ale nie przyjaźnimy się zbytnio. Nie umiem się przed nikim otworzyć. Nie chcę i nie lubię. Zamiast tego – jak zwykle – na warsztat wzięłam samą siebie. To samo proponuję wam. Uczyńcie z dzisiejszego tekstu punkt wyjścia do refleksji nad własnymi. oczekiwaniami względem ludzi. Zacznę od banału. Nie czuję się osobą młodą, ale wiem też, że nie jestem stara. Coś tam już przeżyłam, jeszcze Podejdź do tego jakbyś właśnie zaczynał swoje życie i miał napisać sobie czego chcesz od życia. Chodzi o czystą wizję bez odwoływania się do czego co już masz. Zapomnij o mówieniu sobie – chcę mieć więcej pieniędzy niż mam teraz, chcę być zdrowszy, chcę być bardziej atrakcyjny. Czego chcesz w oderwaniu od tego co już Nie wiem czego chcę od życia. Nie wiem Jeśli nie jesteś pewien, czego oczekujesz od swojego… Co oznacza stwierdzenie „Nie potrzebujemy żadnej edukacji”… Odkrywanie znaczenia utworu Pink Floyd „We Don’t Need No… Chcę zostać pisarką, ale nie wiem jak… Chcę zostać pisarką, ale po prostu nie wiem… GLLgsEL. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2021-07-26 07:51:48 smutnaZuza Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-07-26 Posty: 3 Temat: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwiMam super faceta. Jest troskliwy, cierpliwy( to przy moim charakterze bardzo ważne). Jest opiekuńczy czuły, a przy tym petarda w sypialni. Idealny ojciec i mąż. Znamy się 4 lata po 2 latach związku się oświadczył. Niestety potem umarł mu tata i postanowiliśmy przełożyć slub potem koronowirus i dalej nie mamy terminu. Facet się tym przejmuje, a ja nie. Od małej kochałam podróże z wiekiem to się nasiliło, poszłam nawet na gówniany kierunek studiów tylko po to, żeby mieć możliwość pojechania gdzieś w trakcie roku. Teraz też dopieram miejsca pracy tak, aby mieć jak najlżej z możliwością podróży. Facet też lubi podróżować, ale z racji pracy(bardzo dobrej i bardzo płatnej) nie może częściej niż 2 wypady w wakacje i 1 w zimę. Ostatnio naciskał na wyznaczanie ślubu zbyłam go bo nie wiem czy chce się wiązać, chce być dalej wolna żyć jak singielka a być w związku mięć swobodę w podróżowaniu. Nie chcę zrywać zaręczyn bo go kocham,ale wiem ze jestem egoistka i na pierwszym miejscu zawsze będą moje potrzeby i marzenia. Jest miedzy nami 5 lat róznicy, ale tego nie czujemyW dodatku nie podoba mi się jego rodzina, czuję się tam jakoś niechciana. Narzeczony stwierdził, ze obie coś ubzduralam 2 Odpowiedź przez Lady Loka 2021-07-26 07:56:19 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,041 Wiek: w sam raz. Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi smutnaZuza napisał/a:Mam super faceta. Jest troskliwy, cierpliwy( to przy moim charakterze bardzo ważne). Jest opiekuńczy czuły, a przy tym petarda w sypialni. Idealny ojciec i mąż. Znamy się 4 lata po 2 latach związku się oświadczył. Niestety potem umarł mu tata i postanowiliśmy przełożyć slub potem koronowirus i dalej nie mamy terminu. Facet się tym przejmuje, a ja nie. Od małej kochałam podróże z wiekiem to się nasiliło, poszłam nawet na gówniany kierunek studiów tylko po to, żeby mieć możliwość pojechania gdzieś w trakcie roku. Teraz też dopieram miejsca pracy tak, aby mieć jak najlżej z możliwością podróży. Facet też lubi podróżować, ale z racji pracy(bardzo dobrej i bardzo płatnej) nie może częściej niż 2 wypady w wakacje i 1 w zimę. Ostatnio naciskał na wyznaczanie ślubu zbyłam go bo nie wiem czy chce się wiązać, chce być dalej wolna żyć jak singielka a być w związku mięć swobodę w podróżowaniu. Nie chcę zrywać zaręczyn bo go kocham,ale wiem ze jestem egoistka i na pierwszym miejscu zawsze będą moje potrzeby i marzenia. Jest miedzy nami 5 lat róznicy, ale tego nie czujemyW dodatku nie podoba mi się jego rodzina, czuję się tam jakoś niechciana. Narzeczony stwierdził, ze obie coś ubzduralamNie mozna miec ciastko i zjesc mozna byc w zwiazku i zyc jak sie z czasem zmienia, zycie sie zmienia. Kwestia Twoich priorytetow i tego, jak widzicie bycie razem. Ja osobiscie uwazam, ze malzenstwo nie wyklucza w zaden sposob podrozowania. 3 wyjazdy rocznie to i tak duzo, zawsze mozesz dorzucic sobie w ciagu roku 1-2 wyjazdy samodzielne i masz. Przeciez malzenstwo nie ma byc ograniczeniem i nie musicie od razu kupowac domu i plodzic dzieci, mozecie zyc tak, jak Wam sie chyba, ze jednak po prostu nie kochasz go na tyle, zeby wejsc z nim w zwiazek malzenski, ale wtedy Twoja odpowiedz powinna byc jedna - rozstanie. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 3 Odpowiedź przez Wielokropek 2021-07-26 08:00:08 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Na czym polega problem narzeczonego wiemy. A na czym polega, jeśli go masz, Twój problem? Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 4 Odpowiedź przez smutnaZuza 2021-07-26 08:01:33 smutnaZuza Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-07-26 Posty: 3 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Lady Loka napisał/a:smutnaZuza napisał/a:Mam super faceta. Jest troskliwy, cierpliwy( to przy moim charakterze bardzo ważne). Jest opiekuńczy czuły, a przy tym petarda w sypialni. Idealny ojciec i mąż. Znamy się 4 lata po 2 latach związku się oświadczył. Niestety potem umarł mu tata i postanowiliśmy przełożyć slub potem koronowirus i dalej nie mamy terminu. Facet się tym przejmuje, a ja nie. Od małej kochałam podróże z wiekiem to się nasiliło, poszłam nawet na gówniany kierunek studiów tylko po to, żeby mieć możliwość pojechania gdzieś w trakcie roku. Teraz też dopieram miejsca pracy tak, aby mieć jak najlżej z możliwością podróży. Facet też lubi podróżować, ale z racji pracy(bardzo dobrej i bardzo płatnej) nie może częściej niż 2 wypady w wakacje i 1 w zimę. Ostatnio naciskał na wyznaczanie ślubu zbyłam go bo nie wiem czy chce się wiązać, chce być dalej wolna żyć jak singielka a być w związku mięć swobodę w podróżowaniu. Nie chcę zrywać zaręczyn bo go kocham,ale wiem ze jestem egoistka i na pierwszym miejscu zawsze będą moje potrzeby i marzenia. Jest miedzy nami 5 lat róznicy, ale tego nie czujemyW dodatku nie podoba mi się jego rodzina, czuję się tam jakoś niechciana. Narzeczony stwierdził, ze obie coś ubzduralamNie mozna miec ciastko i zjesc mozna byc w zwiazku i zyc jak sie z czasem zmienia, zycie sie zmienia. Kwestia Twoich priorytetow i tego, jak widzicie bycie razem. Ja osobiscie uwazam, ze malzenstwo nie wyklucza w zaden sposob podrozowania. 3 wyjazdy rocznie to i tak duzo, zawsze mozesz dorzucic sobie w ciagu roku 1-2 wyjazdy samodzielne i masz. Przeciez malzenstwo nie ma byc ograniczeniem i nie musicie od razu kupowac domu i plodzic dzieci, mozecie zyc tak, jak Wam sie chyba, ze jednak po prostu nie kochasz go na tyle, zeby wejsc z nim w zwiazek malzenski, ale wtedy Twoja odpowiedz powinna byc jedna - rzecz w tym, że gdyby ktoś mi zafundował rok podroży kosztem nie widzenia się z narzeczonym to wybrałabym podrożę. chętnie bym poczekała z tym ślubem jeszcze,ale Marek uważa , że 4 lata to i tak przechodzony związek. 5 Odpowiedź przez smutnaZuza 2021-07-26 08:05:50 smutnaZuza Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-07-26 Posty: 3 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Wielokropek napisał/a:Na czym polega problem narzeczonego wiemy. A na czym polega, jeśli go masz, Twój problem?Że chcę żyć bez ograniczeń, a małżenstwo w pewien sposób mnie już wiąze 6 Odpowiedź przez Wielokropek 2021-07-26 08:06:47 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Małżeństwo nie jest, póki co, obowiązkowe. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 7 Odpowiedź przez Lady Loka 2021-07-26 08:09:32 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,041 Wiek: w sam raz. Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi smutnaZuza napisał/a:Lady Loka napisał/a:smutnaZuza napisał/a:Mam super faceta. Jest troskliwy, cierpliwy( to przy moim charakterze bardzo ważne). Jest opiekuńczy czuły, a przy tym petarda w sypialni. Idealny ojciec i mąż. Znamy się 4 lata po 2 latach związku się oświadczył. Niestety potem umarł mu tata i postanowiliśmy przełożyć slub potem koronowirus i dalej nie mamy terminu. Facet się tym przejmuje, a ja nie. Od małej kochałam podróże z wiekiem to się nasiliło, poszłam nawet na gówniany kierunek studiów tylko po to, żeby mieć możliwość pojechania gdzieś w trakcie roku. Teraz też dopieram miejsca pracy tak, aby mieć jak najlżej z możliwością podróży. Facet też lubi podróżować, ale z racji pracy(bardzo dobrej i bardzo płatnej) nie może częściej niż 2 wypady w wakacje i 1 w zimę. Ostatnio naciskał na wyznaczanie ślubu zbyłam go bo nie wiem czy chce się wiązać, chce być dalej wolna żyć jak singielka a być w związku mięć swobodę w podróżowaniu. Nie chcę zrywać zaręczyn bo go kocham,ale wiem ze jestem egoistka i na pierwszym miejscu zawsze będą moje potrzeby i marzenia. Jest miedzy nami 5 lat róznicy, ale tego nie czujemyW dodatku nie podoba mi się jego rodzina, czuję się tam jakoś niechciana. Narzeczony stwierdził, ze obie coś ubzduralamNie mozna miec ciastko i zjesc mozna byc w zwiazku i zyc jak sie z czasem zmienia, zycie sie zmienia. Kwestia Twoich priorytetow i tego, jak widzicie bycie razem. Ja osobiscie uwazam, ze malzenstwo nie wyklucza w zaden sposob podrozowania. 3 wyjazdy rocznie to i tak duzo, zawsze mozesz dorzucic sobie w ciagu roku 1-2 wyjazdy samodzielne i masz. Przeciez malzenstwo nie ma byc ograniczeniem i nie musicie od razu kupowac domu i plodzic dzieci, mozecie zyc tak, jak Wam sie chyba, ze jednak po prostu nie kochasz go na tyle, zeby wejsc z nim w zwiazek malzenski, ale wtedy Twoja odpowiedz powinna byc jedna - rzecz w tym, że gdyby ktoś mi zafundował rok podroży kosztem nie widzenia się z narzeczonym to wybrałabym podrożę. chętnie bym poczekała z tym ślubem jeszcze,ale Marek uważa , że 4 lata to i tak przechodzony i facet ma taki moment w zwiazku, jezeli jedna osoba chce slubu, ze trzeba podjac decyzje, albo w jedna strone, albo w druga. On proponuje jedna, Ty siedzisz posrodku. Pora sie Mozna pojechac na roczna podroz razem z mezem. Malzenstwo to nie jest nalozenie sobie kajdan i zamienienie sie w kure domowa. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 8 Odpowiedź przez Ein 2021-07-26 08:10:49 Ein Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-28 Posty: 414 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Widzę tutaj więcej wymówek niż prawdziwych sama, że nie chodzi głowinie o podróże czy jego rodzinę a o to, że po prostu Ty nie chcesz się z nim czasu jak chłopka usłyszy, że "to nie to" albo "zasługujesz na kogoś lepszego" 9 Odpowiedź przez SaraS 2021-07-26 08:18:12 SaraS Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-17 Posty: 987 Wiek: 29 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi smutnaZuza napisał/a:Wielokropek napisał/a:Na czym polega problem narzeczonego wiemy. A na czym polega, jeśli go masz, Twój problem?Że chcę żyć bez ograniczeń, a małżenstwo w pewien sposób mnie już wiązeWiąże w znaczeniu ograniczeń tych, którzy tak uważają. Małżeństwo samo w sobie nie ma żadnej mocy sprawczej. Jeżeli natomiast ktoś ma taką wizję małżeństwa, to potem rzeczywiście są przypadki typu: świetnie im ze sobą, razem mieszkają, mają czas dla siebie, razem się bawią, razem wyjeżdżają itd., a po ślubie - zgodnie z własnym przekonaniem - usilnie wtłaczają się w ramy idealnych małżonków. I jak to tak wyskoczyć gdzieś wieczorem, kiedy gary brudne? Jak to - wyjechać spontanicznie na weekend, kiedy jest się już przecież tak stateczną osobą? I nagle się budzą, bardzo niezadowoleni, bo przecież wcześniej było tak fajnie, a to małżeństwo jakieś nie bardzo... Małżeństwo nic nie musi zmienić. Jeżeli razem mieszkacie, może nie zmienić nic. Jeżeli nie mieszkacie - zamieszkajcie. 10 Odpowiedź przez noben 2021-07-26 08:34:03 noben Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: miłosny Zarejestrowany: 2021-01-05 Posty: 715 Wiek: 89 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Ein napisał/a:Widzę tutaj więcej wymówek niż prawdziwych przeszkód."A ja widzę te same błędy, co u kilka razy już zbanowanego trolla... 11 Odpowiedź przez Candy2 2021-07-26 09:28:24 Candy2 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-09-15 Posty: 78 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwiTa, to są dopiero prawdziwe problemy...facet dobry i poukładany, do tego kochasz, no rzeczywiście sama sobie robisz pod górę. 12 Odpowiedź przez blueangel 2021-07-26 09:57:19 Ostatnio edytowany przez blueangel (2021-07-26 10:01:05) blueangel Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-17 Posty: 966 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi macie rozne cele. lepiej go nie mam, zwroc mu wolnosc i niech se ulozy zycie z kims, kto tez tego chce. twoja droga jest poprostu inna. i bedziesz mogla zyc jak singielka bez marnowania komukolwiek jak to nic nie musi zmienic. oczywiscie, ze zmienia. a jak jeszcze do tego bd chcial miec dzidiusia to ona se pojedzie, ale za stodole sxxx. poprostu nie pasuja do siebie, maja rozbiezne cele, sa na innych etapach. wczesniej czy pozniej to pierdyknie, bo zawsze ktos bedzie pokrzywdzony. malzenstwo/rodzina- w tym nie da sie pojsc na kompromis. 13 Odpowiedź przez aniuu1 2021-07-26 11:37:37 aniuu1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-01-17 Posty: 2,077 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Moim zdaniem wasze drogi się rozejdą. Chcesz w tym momencie czego innego od życia. Podróże zmieniają spojrzenie na wiele rzeczy i nie wiadomo jaką osobą będziesz po tej rocznej podróży. Everyone you meet is fighting a battle you know nothing about. Be kind. Always. 14 Odpowiedź przez rossanka 2021-07-26 12:24:48 rossanka Przyjaciółka Forum Aktywny Zarejestrowany: 2013-07-29 Posty: 13,739 Wiek: 59 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi aniuu1 napisał/a:Moim zdaniem wasze drogi się rozejdą. Chcesz w tym momencie czego innego od życia. Podróże zmieniają spojrzenie na wiele rzeczy i nie wiadomo jaką osobą będziesz po tej rocznej prostu go nie kocha. Mówiąc w skrócie to nie ten. 15 Odpowiedź przez Monoceros 2021-07-26 12:50:54 Monoceros Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-13 Posty: 3,147 Wiek: XXX Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi Czego nie będziesz mogła robić kiedy będziesz żoną z takich rzeczy, które robisz teraz? Dosłonie, jakie aktywności będą zakazane?Moim zdaniem zostawiasz sobie furtkę: jeśli on będzie mi robił problemy z marzeniami, to lepiej się w ogóle nie wiązać niż ryzykować, że on będzie mnie ograniczał. W związku mogę powiedzieć "do widzenia" w dowolnym momencie i nie muszę wkładać pracy w to, żeby znaleźć sposób na zaspokojenie moich i jego potrzeb. Małżeństwo jest ryzykiem, odważnym krokiem i lepiej go podjąć gdy jest się 1000% pewnym, że to właściwa rzecz, o którą możesz zapytać jego: czego ja nie będę mogła robić jako twoja żona, co do tej pory robię? Co się zmieni? Co gdyby... (i tutaj wymyślasz scenariusze ze swoich największych marzeń i słuchasz jak on to widzi, wtedy możesz realnie ocenić czy Twoje wizje "ograniczeń" są prawdziwe czy tylko w Twojej głowie). If you can be anything, be kind. 16 Odpowiedź przez Airuf 2021-07-27 19:54:45 Airuf Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 579 Wiek: 38 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi smutnaZuza napisał/a:No rzecz w tym, że gdyby ktoś mi zafundował rok podroży kosztem nie widzenia się z narzeczonym to wybrałabym podrożę. chętnie bym poczekała z tym ślubem jeszcze,ale Marek uważa , że 4 lata to i tak przechodzony i po temacie. Nie znam osoby która kogoś kocha - a jednocześnie bez zająknięcia pozbyła by się tej osoby na rok(!) czasu w zamian za spełnienie swoich narzeczonemu że na chwilę obecną jego pozycja w Twoim świecie to gdzieś między lodówką a rowerem. Albo po prostu prawdę, że go nie kochasz i nie chcesz z nim spędzić życia. 17 Odpowiedź przez paslawek 2021-07-27 21:16:21 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-07-27 21:46:46) paslawek Net-facet Aktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,321 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi smutnaZuza napisał/a:No rzecz w tym, że gdyby ktoś mi zafundował rok podroży kosztem nie widzenia się z narzeczonym to wybrałabym podrożę. chętnie bym poczekała z tym ślubem jeszcze,ale Marek uważa , że 4 lata to i tak przechodzony żeby ten super facet Tobie zafundował taką podróż?Bezwarunkowo i bezinteresownie.? No może za piękne oczy Twe Wolno ci robić co chcesz i podróżować ile chcesz ,tylko najlepiej za swoje ,'nie na krzywy ryj"(sorry) na wyrost i na siłę,pod własną presją i niby z pasji .Sprawiasz wrażenie ,zachwyconej swoim "rozsądkiem" i posiadaniem super egzemplarza, a nie samym partnerem jako takim to jest i robi różnicę ,nie akceptujesz go,trochę chyba królewna z Ciebie jednak pasujecie do siebie,możliwościami,oczekiwaniami zachciankami i chciejstwami ,kompromisy - za ciężkie ,poświęcenie mało realne bez urazy i żalu ,uwolnij go od siebie i jego od siebie ,inna rzecz że można razem podróżować z komuś kto ma podobne możliwości .Ty go nie kochasz kochasz wyobrażenie i prestiż komplikuj sobie i jemu życia ,a egoistka z Ciebie to niech będzie że tylko sobie nie komplikuj ,pies ganiał ogarnięty to poczuje ulgę za jakiś czas ,a nie żal po stracie. "Cichociemny na paralotni" 18 Odpowiedź przez SaraS 2021-07-28 12:50:23 SaraS Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-17 Posty: 987 Wiek: 29 Odp: Nie wiem czego chce od życia, a facet się niecierpliwi blueangel napisał/a:Sara: jak to nic nie musi zmienic. oczywiscie, ze zmienia. a jak jeszcze do tego bd chcial miec dzidiusia to ona se pojedzie, ale za stodole sxxx. poprostu nie pasuja do siebie, maja rozbiezne cele, sa na innych etapach. wczesniej czy pozniej to pierdyknie, bo zawsze ktos bedzie pokrzywdzony. malzenstwo/rodzina- w tym nie da sie pojsc na jaki sposób zmiana stanu cywilnego sama coś zmienia? Przyrzeka się jakiś zakaz podróżowania, siedzenie w domu, bycie przykładną gospodynią? Ludzie mogą się zmienić po ślubie, jeśli chcą, jeśli nie - przymusu nie ma. Prawdę mówiąc, ja sobie nawet nie wyobrażam, co by się miało w moim życiu/związku zmienić po ślubie, a na co nie miałabym wpływu. Kwestia dzieci to osobna sprawa do przegadania dla nich. Na pewno nie w formie "jak on będzie chciał, to ona...". Ona też jest w tym związku i ma tyle samo do powiedzenia. W małżeństwie również. Gdybym usłyszała coś takiego od faceta odnośnie dowolnej rzeczy ("jak będę chciał X, to ty se pojedziesz, ale za stodołę"), to mógłby się natychmiast pakować. Co to ma w ogóle być? Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Witam. Mówią na mnie Katum. Mam pewien problem, mam 18 lat i w moim życiu wszystko się zmienia. Zacznę od tego, że sam nie rozumiem, co od siebie wymagam i czego szukam. Siedzę w domu całymi dniami, nic nie robiąc i rozmyślając nad życiem, ciągle jestem zmęczony, rzadko zdarza się dzień, w którym mam energię, od małego próbuję uprawiać jakieś sporty, zajęcia, ale zawsze mnie wszystko nudzi, nigdy nie umiałem się zająć czymś dłużej, żeby sprawiało mi to przyjemność (nie widzę celu w życiu, nie widzę siebie w żadnej pracy, gdy mi się co chwilę wszystko nudzi). Czasami zaczynam się na siebie złościć, bo mam uczucie, że pragnę samotności, a to jest moim największym lękiem. Mam przyjaciela, którego wydaje mi się, że tracę, bo z nim coraz więcej ludzi się zadaje, "stoi w tłumie, a ja nawet nie mogę się do niego dopchać", on myśli, że ja ciągle się na niego gniewam, czy coś w ten deseń, przynajmniej mi się tak wydaje (przez to się od siebie oddalamy). Próbowałem kiedyś ciągle nawiązać kontakty z płcią przeciwną, ja "wiecznie zakochany" chodziłem po świecie i szukałem drugiej połówki. Teraz, po nieudanych próbach znalezienia kogokolwiek, a było ich mnóstwo, przestałem mieć do tego chęć, jednego dnia się budzę, spotykam koleżankę i zaczyna mi się podobać, i do niej piszę, a następnego wydaje mi się bez sensu pisanie i przestaję. Następną zmianą jest moje podłoże psychiczne. Kiedyś byłem osobą, która pisała z ludźmi, by im pomóc, całkiem bezinteresownie, poświęcałem się, a teraz zatraciłem wiarę w ludzi i błędy, przed którymi innych przestrzegałem, teraz sam popełniam. Jedyną z rzeczy, która jest dla mnie ważna, jest niezawiedzenie mojej rodziny. Czasami zaczynam sobie truć w głowie teorie, jak pomóc całemu światu i co zrobić w tym kierunku, zaczynam poważnie myśleć nad absurdalnymi pomysłami (coś w stylu władzy nad światem). Wiem, że to wariactwo. Czasami bez większej przyczyny denerwuję się na rodzeństwo, opuściłem się w nauce, bo do niej nigdy nie miałem chęci (zawsze miałem dobre oceny bez konieczności uczenia się w domu). Czasem jestem jakiś przemądrzały, uważam się za nadzwyczaj mądrego, chociaż wiem, że jestem głupi, bo żyją miliony ludzi mądrzejszych od mnie, a zaczynam się złościć na kogoś, że czegoś nie wie albo nie potrafi, a sam nie jestem idealny. Nie wiem, czy w czymkolwiek szczególnym mam jakiś talent, bardziej we wszystkim po małym kawałku. Czytałem dużo takich listów z odpowiedziami, że to trudny wiek i z czasem przejdzie, ale ja boję się tego, co się stanie ze mną jutro, obawiam się, że zwariuję. Czasem myślę, że najlepsze lata mojego życia właśnie minęły i teraz będzie pod górkę, zawsze chciałem być w centrum zainteresowania, ciągle chciałbym zaczynać od nowa i się zmieniać. MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu Witaj, to prawda, że wiek, w którym jesteś, jest trudny, jest to czas zmian, podejmowania ważnych decyzji życiowych oraz nieustannych poszukiwań. W tym momencie nie wiesz, czego szukać, piszesz również, że próbujesz różnych rzeczy, które po jakimś czasie Cię nudzą. Jest to naturalne, ten czas to okres prób i błędów. Poznając nowe rzeczy, przekonujesz się, co tak naprawdę sprawia Ci przyjemność. Nie narzucaj sobie, że teraz masz znaleźć coś, co będzie Cię pasjonowało do końca życia. Porozmawiaj ze swoim przyjacielem – to, że spotyka się z innymi ludźmi nie oznacza, że nie zależy mu na kontaktach z Tobą. Podczas szczerej rozmowy będziecie mogli sobie wszystko wyjaśnić. Opowiedz mu o swoich problemach, samemu trudniej będzie Ci się z tym uporać. Może spojrzy w nowy sposób na Twoje trudności, popatrzy z innej perspektywy i doda Ci otuchy. Nie rezygnuj również z kontaków z innymi znajomymi, naprawdę warto poznawać nowych ludzi. Przebywając w grupie, masz szansę oderwać się na chwilę od ponurych myśli. Warto również porozmawiać z rodzicami. Z listu wynika, że rodzina jest dla Ciebie bardzo ważna. Możesz również udać się do pedagoga szkolnego na konsultacje - jeśli uznacie, że potrzebujesz specjalistycznej pomocy, na pewno Ci pomoże i doradzi, gdzie się udać. Pozdrawiam serdecznie. 0 Jeśli wierzyć mądrości kultowego bohatera komedii „Chłopaki nie płaczą”, by znaleźć swoją zawodową drogę, wystarczy odpowiedzieć sobie na jedno… bardzo ważne pytanie: „co lubię w życiu robić?” – a potem zacząć to robić. Brzmi kusząco, tylko skąd to wiedzieć, mając dwadzieścia kilka lat, studiując na kierunku, który okazał się mniej lub bardziej trafiony i czując narastającą presję finansową przy galopujących cenach nieruchomości i ciągłych podwyżkach opłat? Wyjaśniamy, jak szukać swojego miejsca na zawodowej mapie i dlaczego warto dać sobie na to czas. O czym przeczytasz w artykule: • Mam 25/35/45 lat i nie wiem, co chcę robić w życiu • Po pierwsze: testuj i szukaj – do skutku • Po drugie: nie panikuj, jeśli ciągle nie wiesz • Po trzecie: rozwijaj się i bądź otwarty na zmiany… przez całe życie! • Nie wiesz, co chcesz robić w życiu? Poszukaj inspiracji na JOBICONIE | Każde doświadczenie ma znaczenie – odważ się o nim mówić Mam 25/35/45 lat i nie wiem, co chcę robić w życiu Na początek mamy dla Ciebie dwie wiadomości. DOBRA WIADOMOŚĆ: Nie tylko Ty nie wiesz, co chcesz robić w przyszłości! Mnóstwo osób, które przepracowały już długie lata, zadaje sobie dokładnie to samo pytanie co Ty u progu kariery. Jeśli studia wybrałeś za namową rodziców, sugerując się listą modnych lub najbardziej opłacalnych kierunków, a tuż przed odebraniem dyplomu czujesz, że to chyba jednak nie to – nie jesteś sam. Tak naprawdę mało kto na starcie ma wyraźną wizję swojej zawodowej przyszłości i na tyle wewnętrznej siły i niezależności, by decydować o tym samodzielnie. Zwykle kierujemy się kalkulacjami, rozsądkiem, tym, co ktoś nam podpowie. Czasem okazuje się to trafione, często – nie. Wiedzę o tym, co chce się robić w życiu, zdobywa się… żyjąc. A kolejne wybory zawodowe mogą być zaskakująco odległe od pierwszych. Po studiach wystarczy więc wiedzieć, czego chcesz spróbować teraz, i być otwartym na to, co przyjdzie z czasem. ZŁA WIADOMOŚĆ: Wiele osób nigdy nie dowie się, co naprawdę chce robić w życiu. Dlaczego? Bo nie będzie miało odwagi szukać. Bo uzna, że jak się już powiedziało A i skończyło określone studia, trzeba powiedzieć B i trzymać się związanej z nimi branży. Bo będzie wolało dopasować się, niż zaczynać wszystko od nowa. Szczere przyznanie przed sobą: „nie wiem, co chcę robić w życiu” jest aktem odwagi i pierwszym krokiem na drodze do sukcesu. | Zawód „kulturoznawca”? 10(00) pomysłów na pracę dla absolwentów antropologii Po pierwsze: testuj i szukaj – do skutku Najgorszy pomysł, na jaki można wpaść, jeśli nie wiesz, co chcesz robić w życiu, to usiąść z założonymi rękami i czekać, aż spłynie na Ciebie oświecenie. Musimy Cię zmartwić – raczej nie spłynie. Końcówka studiów to natomiast doskonały czas na podjęcie pierwszych prób zawodowych. Praca na studiach pozwala bez większej presji poznać, co lubisz, w których typach zadań czujesz się jak ryba w wodzie, a których bezwzględnie nie chcesz wykonywać dzień w dzień. Ten okres testowania spokojnie możesz przedłużyć na pierwsze lata po studiach. Minęły już czasy, kiedy w jednej firmie przepracowywało się całe życie. Szczególnie na początku kariery zawodowej nikt nie oczekuje od Ciebie lojalności na lata – choć jeśli trafisz do firmy, która umożliwia rozwój w interesującym Cię kierunku, warto to wykorzystać. Jak jeszcze możesz próbować rozpoznać, co chcesz robić w życiu? Jeżeli pociąga Cię obszar, z którym dotychczas nie miałeś żadnego styku, poszukaj kursów i książek z tej dziedziny. W internecie da się znaleźć wszystko, a wiele materiałów jest dostępnych bezpłatnie. Podstawy programowania, projektowania wnętrz, kursy z psychologii, analizy danych, zarządzania projektami, instruktaże na YouTubie dotyczące prac remontowych, robienia make-upów czy alternatywnych metod parzenia kawy… próbuj i decyduj, które obszary Cię pociągają. Czasem coś, co zaczyna się jako hobby, może przerodzić się w dochodową pracę. | Marketingu nie nauczysz się na studiach. Jak zacząć pracę w tej branży? Po drugie: nie panikuj, jeśli ciągle nie wiesz Testujesz i testujesz i nadal nie było momentu „eureka!”? Spokojnie, wszystko z Tobą ok. Nie zawsze obowiązki zawodowe muszą być wielką pasją, a powtarzane wszędzie stwierdzenie „wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz w życiu ani chwili” jest zdecydowanie przereklamowane. Praca, którą się kocha, to nadal praca, a ta, która w danym momencie jest po prostu wystarczająco dobra, nie ustępuje w niczym tej z porywu serca i z fajerwerkami. Być może z czasem poczujesz swoją misję, a być może będziesz realizować się po godzinach. Ważne, by praca dawała satysfakcjonujące zarobki, była zgodna z naszymi talentami i by czuć się w niej szanowanym i docenianym. Czasem wystarczy tylko (i aż) tyle. Nie porównuj się z innymi i nie szukaj na siłę efektu „wow”, jeśli generuje to tylko niepotrzebną presję – mamy jej we współczesnym świecie wystarczająco dużo. Nie zapominaj też, że nawet ludzie, którzy odkryli już, co chcą w życiu robić, mogą być kiedyś zmuszeni do zmiany tej drogi. Rynek pracy stale się rozwija, jedne zawody znikają, na ich miejsce pojawiają się inne, a nowe technologie, platformy czy modele biznesowe w dobie cyfrowej wyrastają jak grzyby po deszczu. Jeszcze kilkanaście lat temu nikomu nie śniło się, że dziś będzie pracował jako social media manager, tworzył content zdjęciowy z pomocą drona, po pracy nagrywał własny podcast, a w przerwach między zatrudnieniem u różnych pracodawców dorabiał jako kierowca Ubera. | Zawody przyszłości – jak będziemy pracować do 2030 roku? Świadomość, że żadne odkrycie nie jest raz na zawsze, pozwala nieco zmniejszyć ciężar decyzji o tym, co chcesz robić w życiu. Nikt do końca nie wie, jak będzie wyglądała praca przyszłości i czy osoby, które dziś realizują się w swoim wymarzonym od przedszkola zawodzie, nie zostaną np. zastąpione w tym przez roboty. Dlatego spokojnie szukaj swojej drogi tak długo, jak potrzebujesz. Nieważne, czy masz lat 25, 35 czy 45. Być może jesteś jedną z osób, których wymarzony zawód… jeszcze nie powstał. Albo mimo poszukiwań po prostu nie udało Ci się na niego trafić. Będąc w tym procesie, zamiast robienia sobie wyrzutów lepiej stawiać konstruktywne pytania: Jakie zadania sprawiają mi przyjemność? Co mnie ekscytuje? W które czynności potrafię zaangażować się tak bardzo, że nie czuję upływu czasu? Za jakie talenty inni mnie chwalą i podziwiają? W jakich obszarach ludzie najczęściej proszą mnie o pomoc (bo wiedzą, że jestem w tym dobry/a)? W jakich zadaniach czuję lekkość, co przychodzi mi bez większego wysiłku? Jakie tematy mnie pociągają, nawet jeśli nauka wiąże się z wysiłkiem? Czego nie lubię robić? W jakich typach zadań czuję się źle? Jakie wartości są dla mnie ważne? Kim chciałem/-am zostać w dzieciństwie? Na jakie zawody jest obecnie zapotrzebowanie? Co robił(a)bym w życiu, gdyby pieniądze nie miały znaczenia? W rozpoznaniu swoich mocnych stron może pomóc również coaching zawodowy, wsparty takimi narzędziami jak np. talenty Gallupa (ale nie tylko). | Co uwielbiasz robić i robisz to dobrze? Rób tego więcej! Po trzecie: rozwijaj się i bądź otwarty na zmiany… przez całe życie! Człowiek rozwija się całe życie: jedne rzeczy mu się nudzą, inne zaczynają go pociągać, inspirują go inni ludzie, trafiają mu się nowe okazje, do głowy przychodzą nowe pomysły. Ten proces nie kończy się w momencie zdmuchnięcia 30, 40 czy 50 świeczek na urodzinowym torcie. A jednak mimowolnie przyjmujemy szkodliwe przekonania o tym, że „w pewnym wieku” coś trzeba już wiedzieć, czegoś nie wypada, a nawet nie wolno robić. Choć w dzisiejszych czasach zmieniamy pracę, a nawet zawód znacznie łatwiej i częściej niż kiedyś, nadal pokutuje w nas mnóstwo stereotypów. Lęk przed tym, co nowe, obawa przed reakcją otoczenia, przekonanie, że zmiany będą utrudniać znalezienie nowej pracy… Jeśli do tego brakuje nam pewności siebie lub zmagamy się z niskim poczuciem własnej wartości, z czasem może być coraz trudniej zdecydować się na odejście z firmy. Ludzie, którzy mając zbudowaną stabilną karierę, planują zawodową woltę, często mierzą się z niezrozumieniem środowiska i bliskich (bo przecież masz wszystko, o co ci chodzi, to tylko kryzys, nie wydziwiaj itd.). Z drugiej jednak strony z wiekiem często rośnie nasza samoświadomość oraz odporność na osądy innych i nieraz dopiero wtedy potrafimy zdobyć się na niezależne decyzje. Jeśli poczujesz, że kariera, która do tej pory Ci odpowiadała, po latach stała się dla Ciebie niewystarczająca i powraca dylemat „nie wiem, co chcę robić w życiu” – przede wszystkim nie obwiniaj się i nie zamykaj sobie żadnej drogi, myśląc, że jest już za późno na zmiany. Zmiany wymagają odwagi i determinacji – tym większej, im bardziej stabilną sytuację zawodową i finansową zdołało się już zbudować. Trudno jest porzucić coś wygodnego i bezpiecznego na rzecz jednej wielkiej niewiadomej – nawet gdy obecna praca coraz bardziej uwiera. To wszystko sprawia, że wiele osób decyduje się na zawodowe rewolucje dopiero wtedy, gdy dojdą do ściany i poczują, że nie mają już nic do stracenia. Gdy wypalenie zawodowe lub depresja każą im powiedzieć STOP. Bywa, że wtedy wydarzają się przełomowe odkrycia, których kontynuacją są historie spod znaku: rzucam wszystko i jadę w Bieszczady / na Bali / otwieram kawiarnię / pracownię rękodzieła / przekwalifikowuję się etc. To mogą być piękne i wyzwalające doświadczenia – zwłaszcza widziane z perspektywy happy endu – nie zapominajmy jednak, jak wysokie koszty emocjonalne ponosi się po drodze. Może więc nie warto czekać aż tak długo? Bądź otwarty na własne potrzeby i cały czas nasłuchuj swojego zawodowego „wołania”, by nie przegapić momentu i nie blokować napływających – z pozoru szalonych czy niewygodnych – pomysłów. | Jak radzić sobie z lękiem przed zmianą? Nie wiesz, co chcesz robić w życiu? Poszukaj inspiracji na JOBICONIE Czy można wskazać, kiedy trzeba wiedzieć, co chce się robić w życiu? Nie ma takiej granicy. Ludzie często odnajdują swoje powołanie po 40., 50. roku życia, po przepracowaniu wielu lat w branży, która nie była tym idealnym wyborem… ale w tamtym momencie była wyborem wystarczająco dobrym. I taka droga jak najbardziej ma sens! Tym, co nie ma sensu, jest podkręcanie sobie presji i robienie wyrzutów, że „lata lecą, a ja ciągle nie wiem, co ze mną jest nie tak?!”. Jednak prawdą jest też, że im wcześniej uda Ci się odkryć, co chcesz robić w przyszłości, tym lżej Ci będzie zarabiać i wstawać rano z łóżka 😊 Dlatego nie szczędź wysiłków i szukaj swojej drogi. Tym bardziej, że właśnie pojawia się do tego doskonała okazja! Już 20 i 21 października czekamy na Ciebie podczas kolejnej edycji Festiwalu Pracy JOBICON Online. Podczas tych dwóch intensywnych dni będzie można: poszerzyć swoje kompetencje lub odkryć nowe, fascynujące obszary, biorąc udział w wykładach i webinarach z ekspertami, poznać pracodawców i zadawać im dowolne pytania, by znaleźć właściwe miejsce dla siebie, zyskać dostęp do specjalnych ofert pracy, by sprawdzić, jakie stanowiska i obowiązki najbardziej Ci odpowiadają, skonsultować swoje CV z ekspertami odbyć symulację rozmowy rekrutacyjnej. Sprawdź szczegóły i widzimy się już niedługo!